Wszystko jednak ma swój koniec - od teraz Palm OS jest już częścia historii (na szczęście moje prywatne "muzeum" składa się aż z 3 modeli :)
poniedziałek, 16 lutego 2009
Palm OS is dead
Stało się - wieszczone od dłuższego czasu przez czarnowidzów pragmatyków z blogów IT - Palm nie będzie już więcej produkował urządzeń z Palm OS. Patrząc na to racjonalnie to rozsądna i jedyna możliwa decyzja. Emocjonalnie - ostatnie sześć lat związania z Palm OS to okres, który zawszę będe wspominał (z wielu względów). Palm OS był sposobem na "odróżnienie" się od reszty gadżeciarzy, niósł powiew tajemniczości systemu mało znanego w Polsce. Niestety niósł też ze sobą wiele problemów ze swoim codziennym użytkowaniem. Mimo wszystko filozofia jego działania, słynne "Zen of Palm" pozostaje wciąż niedościgłym podejściem do realizacji systemów operacyjnych małych urządzeń - naszych codziennych towarzyszy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
Nadal nie ma tu nic ciekawego dla mnie :). Przykro mi ten blog JEST BARDZO NIECIEKAWY. czytelnicy domagają się więcej o miłości. Palmy czy coś nie interesują mnie wogóle. Chyba że wypoczynek pod palmami albo w postaci mleczka kokosowego. CZAS NA ZMIANY!!!
O miłości na pewno nic na blogu nie będzie :)
Ten blog jest WSPANIAŁY! Są tu niezwykle ciekawe informacje na temat Palm'a!
Miłość nie może równać się z Palmem!
Widać, ze autor bloga to niezwykle inteligentny człowiek!
To nic dobrego... taka zachowawczość w pisaniu!
Prześlij komentarz