Nie przypuszczałem w maju, że jeszcze raz w tym roku wybiore się na wyspę. Ale jednak - i tym razem w szerszym i kochanym gronie. Summa summarum urlop był wspaniały!
1 komentarz:
Anonimowy
pisze...
dlaczego akurat tu-widocznie i ja tam bede...dlaczego taki komentarz w Twoim blogu,wydaje mi sie ,ze Twoj styl pisania jest wlasnie taki-spontaniczny Pozdrawiam dsdm.bloog.pl
1 komentarz:
dlaczego akurat tu-widocznie i ja tam bede...dlaczego taki komentarz w Twoim blogu,wydaje mi sie ,ze Twoj styl pisania jest wlasnie taki-spontaniczny
Pozdrawiam
dsdm.bloog.pl
Prześlij komentarz